19 listopada 2016 r. Uniwersytet Warszawski skończył 200 lat. Z tej okazji społeczność uniwersytecka świętowała na kampusie głównym oraz w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Uniwerek 200 lat!
Dokładnie o godzinie 16:30 zegar umieszczony na dachu Starej Biblioteki zakończył swój bieg po 1000 dni odliczania. Przy dźwiękach piosenki „Uniwerek 200 lat!” nagranej przez Elektryczne Gitary specjalnie z okazji urodzin Uniwersytetu publiczność zgromadzona na kampusie mogła obejrzeć pokaz mappingu na budynku Biblioteki, a także poczęstować się jubileuszowym tortem. Świeczki na torcie zdmuchnęły osoby, które obchodzą swoje urodziny w tym samym dniu, co uczelnia. Uroczystość zakończyła się pokazem fajerwerków nad gmachem Auditorium Maximum. Zapraszamy do obejrzenia nagrania tego wyjątkowego wydarzenia!
Galowy Koncert Jubileuszowy
Koncert rozpoczął się wystąpieniem Chóru Akademickiego UW, który zaśpiewał hymn polski oraz akademicką pieśń Gaudeaumus igitur. Następnie orkiestra Filharmonii Narodowej pod batutą Jacka Kasprzyka wykonała utwór „Through the Looking-Glass”, skomponowany specjalnie na tę okazję przez Pawła Szymańskiego.
W dalszej części do orkiestry dołączyła laureatka I Nagrody XVI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina z 2010 roku, Julianna Awdiejewa, która wykonała m.in. „Koncert fortepianowy e-moll” op. 11 Chopina, wybitnego absolwenta naszej uczelni. Cały koncert był transmitowany przez Program Drugi Polskiego Radia.
Podczas uroczystości rektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Marcin Pałys, wręczył złote medale 200-lecia byłym rektorom uczelni, prof. Katarzynie Chałasińskiej-Macukow, prof. Piotrowi Węgleńskiemu i prof. Włodzimierzowi Siwińskiemu. Medal otrzymał także prof. Henryk Samsonowicz (rektor UW w latach 1980-1982), który niestety nie mógł wziąć udziału w uroczystości.
Galowy Koncert Jubileuszowy 200-lecia UW mógł się odbyć dzięki wsparciu finansowemu Miasta Stołecznego Warszawy.
O uroczystościach opowiadała w Polskim Radiu uczelniana koordynatorka obchodów Jubileuszu, dr Małgorzata Durska. Posłuchajcie!
