Uniwersytet Warszawski jest marką samą w sobie. Bez przesady mogę powiedzieć, że jestem dumna, że jestem z UW.
Patrycja Jastrzębska jest animatorką kultury i historyczką sztuki, absolwentką Instytutu Historii Sztuki UW, autorką popularnej inicjatywy „Tu było, tu stało” oraz prezeską Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Mazowieckiej MASŁAW. Jej działalność i zainteresowania skupiają się na dziedzictwie architektonicznym oraz przestrzeni miejskiej Warszawy. Jest autorką publikacji Tu było, tu stało. Znikająca architektura Warszawy po 1989 r. oraz Tu było, tu stało. Przekształcenia w architekturze Warszawy po 1989 r., a także artykułów dotyczących problematyki architektury, zabytków i sztuki współczesnej. Ponadto organizuje różne akcje społeczne w obronie zagrożonych obiektów oraz warsztaty mające poszerzać świadomość architektoniczną mieszkańców Warszawy. Jak wspomina czasy studiów?
To był naprawdę świetny czas! Moi rodzice zawsze mówili, że okres studiów to był najlepszy czas w ich życiu. I u mnie jest podobnie. Na studiach wreszcie mogłam rozwijać swoje pasje. A studiowałam bardzo przyjemną dziedzinę – historię sztuki, choć studia te nie należą do najłatwiejszych. Świetnie wspominam objazdy naukowe. To jeden z lepszych elementów tych studiów. Zwiedziłam dzięki nim kawał Polski, poza tym, w świetnym towarzystwie, bywało barwnie. Część moich studiów to faktycznie imprezy, ale kiedy trzeba było, to się całe dnie i noce spędzało w książkach, albumach, katalogach.
Zanim znalazła się na Uniwersytecie, uczęszczała do liceum im. Stefana Batorego w Warszawie. Już wówczas interesowała się historią sztuki, jednak za namową rodziców zdecydowała się zdawać także na prawo. Zdała pierwszą część egzaminu, ale w międzyczasie dowiedziała się, że została przyjęta na historię sztuki, więc do drugiej części już nie przystąpiła. Jak sama twierdzi, nigdy nie żałowała tej decyzji. Wydział Prawa nie zniknął zresztą całkiem z jej życia, gdyż jej mężem został absolwent właśnie tego wydziału.
Studia dały mi porządne wykształcenie humanistyczne i jeszcze bardziej rozbudziły ciekawość świata. Moje obecne życie zawodowe jest związane z kierunkiem, który studiowałam. Zajmuję się architekturą, ochroną zabytków oraz edukacją w tym zakresie. Moja praca, nie przesadzając, jest moim hobby. Czytanie o historii miasta, zagłębianie się w miasto, jego architekturę, rytm, prowadzenie spacerów, warsztatów i spotkań daje mi dużą satysfakcję. Poza tym uwielbiam podróżować, poznawać różnice kulturowe i atmosferę innych miast, jeździć na rowerze i chodzić na koncerty, także te organizowane w ramach Juwenaliów UW – jeszcze w liceum zaczęłam chodzić na koncerty Kultu na dziedzińcu UW i do tej pory kontynuuję tę tradycję, teraz również z moim mężem.
opracował Jan Burzyński