Czyli jakich informacji dostarczał portal internetowy…
Sporo emocji wśród wykładowców wywoływały opinie studentów o pracownikach dydaktycznych UW umieszczane na portalu internetowym Tarsjusz, który już dziś nie istnieje. Można było dowiedzieć się tam wielu spraw dotyczących pracowników uczelni wyższych oraz przedmiotów przez nich prowadzonych Były tam także tabelki z uśrednionymi ocenami wystawionymi przez studentów swoim wykładowcom. Kategorii oceniania było ok. 10, m.in. wartość merytoryczna zajęć, elokwencja, sposób przekazywania wiedzy, komunikatywność, sprawiedliwość oceniania. Autor tej anegdoty z niemałą satysfakcją odnotował, że w większości kategorii ocena jego osoby w skali 1-10 była wysoka. Zmartwiła go jednak bardzo obniżona punktacja w kategorii uroda…
Autorem anegdoty jest Bronisław Tumiłowicz, starszy wykładowca w Instytucie Dziennikarstwa UW, ma za sobą dwa fakultety i studia podyplomowe w Uniwersytecie Warszawskim zakończone doktoratem z nauk politycznych. Całe życie zawodowe związał z redakcjami prasowymi, ale UW ciągle był Jego drugim domem. Tutaj poznał swoją przyszłą żonę kiedy przez 12 lat śpiewał w Chórze Akademickim UW. Kiedy śpiewanie i podszywanie się pod studenta przestało go bawić, podjął pracę, jako wychowawca przyszłych pokoleń dziennikarskich. Tego zajęcia nie przerwało nawet przejście na emeryturę.
