Andrzej Kozłowski

Oboczne nazwy

Skała Słoń vulgo Dolna Część Pleców Carycy Katarzyny, Dolina Kwisy, Osiecznica. Fot. Andrzej Kozłowski, 2010 r.
Skała Słoń vulgo Dolna Część Pleców Carycy Katarzyny, Dolina Kwisy, Osiecznica. Fot. Andrzej Kozłowski, 2010 r.

Czyli jak to powiedzieć kulturalnymi słowami...

Majowe odwiedziny w 2010 r. we wsi Osiecznica na Dolnym Śląsku, leżącej w dolinie Kwisy, pozwoliły obejrzeć osobliwe kształty wietrzejących skał piaskowcowych jak Dzban lub Słoń. Rozmawiałem potem z mieszkańcami wsi i wymieniłem te nazwy, na co jeden z nich zareagował:

–Jaki Słoń, jaki Słoń, to nazywa się zupełnie inaczej…

–Cichaj, nie gadaj! Wie pan, on tak lubi pleść – drugi z rozmówców usiłował zneutralizować słowa swego kolegi, ale ten nie ustąpił:

–Dajże spokój, powiem to kulturalnie. Więc kulturalnymi słowami to jest Dolna Część Pleców Carycy Katarzyny, a po naszemu, to… sam pan się domyśli.

Wniosek: oboczne nazwy w nauce mogą stwarzać problemy, ale bywają jedynym wyjściem z sytuacji.


Autorem anegdoty jest prof. dr hab. Andrzej Kozłowski. Studiował na Wydziale Geologii UW w latach 1964-1970 (studia trwały wtedy 5,5 roku). Od 1969 r. pracownik Instytutu Geochemii, Mineralogii i Petrologii UW, z czasem wieloletni zastępca dyrektora, potem dyrektor tamże. Przez szereg lat kierownik Zakładu Mineralogii, w latach 2005-2012 dziekan Wydziału Geologii UW. Zainteresowania (oprócz zawodowych): wędrówki, początkowo po rozmaitych krajach, potem wyłącznie po Polsce, historia kultury, zwłaszcza sztuki, rysowanie ręczne i grafika komputerowa, fotografowanie, wykłady popularno-naukowe łączące różne dziedziny wiedzy; kolekcja pocztówek, etykiet piwnych i nagrań muzyki na harfę.

Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+